sobota, 23 lipca 2016

Breyer Classic- Quarter Horse nr 927

Cześć Kochani ♥
Dzisiaj opis klaczy Quarter Horse  firmy Breyer w skali Classic.
Zaczynajmy !
Już dawno polowałam na tę klacz ale jakoś zawsze był w tym jakiś haczyk. Nigdy do końca też nie byłam zdecydowana, ale gdy nadarzyła się okazja (urodziny) nie wahałam się o nią  poprosić. I tak oto trafiła do mnie quaterka która otrzymała imię Sayo Arisona. Wydaje mi się że pasuje :)
RZEŹBA
Klacz ma krótką grzywę wygoloną za uszami i bujny, długi ogon. Uszy są postawione do przodu, a oczy całkowicie czarne i dość spore.
Klacz ma ładnie zaznaczone mięśnie, strzałki i żyłki na pysku.

POZA
Klacz przedstawiona jest w typowo ''westernowym'' stępie (dlatego też taka będzie jej specjalizacja). Głowa jest opuszczona na dół. no nie, wiesz opuszczona do góry ;p
omnomnomnom *-*
MAŚĆ
Jak wcześniej wspomniałam klacz jest maści bułanej. Ogon i grzywa są ciemno brązowe (czekoladowe?), na nogach widać pręgi. Na dwóch przednich nogach występuję skarpetki- kopyta są też jaśniejsze (kremowo żółte). Pozostałe dwa są w kolorze grzywy. Klacz ma przyciemniony pysk, okolice oczu (słabo widoczne) i nogi.

Hm, co by tu jeszcze napisać xD A no tak: Klacz jest dosyć niska. Przy Chelsea (Show Jumper Classic) wygląda trochę jak niższy kuc ;/ Bardzo zdziwiła mnie jej wielkość ...


Wpadłam na pomysł aby zrobić historię klaczy :)

**************************************************************

Już od dawna nasza stajnia poszukiwała konia westernowego z krwi i kości. Dzięki temu pan Marek mógłby uczyć jeździć również w innym stylu - a była już grupka chętnych. Dotychczas mieliśmy tylko dwa konie trenowane w tej dziedzinie: Lipstick i Reyę ( która wychowuje obecnie źrebaka). Przydałby się trzeci - stwierdziła Mela. Natrafiliśmy pewnego wieczoru na ciekawą ofertę właśnie z Sayo Arisoną. Ani chwili się nie wahaliśmy -skontaktowaliśmy się z właścicielem i już następnego dnia pojechaliśmy po klacz. Na miejscu pan Marek ( który jest tez z zawodu weterynarzem) zbadał w razie czego kobyłkę i ogłosił ostateczną decyzję- kupujemy !
Odkupiliśmy ją od westernowej stadniny ,, Rancho Odys'' w okolicach Krakowa- nie żałujemy zakupu. Już niebawem pojawią się zdjęcia z pierwszej jazdy :)

Historię będę starała się robić dłuższe ale dzisiaj brak czasu troche ;c
To tyle z opisu :)
Mam nadzieję że się podobało !
Pozdrawiam cieplutko♥
Roxy

15 komentarzy:

  1. Breyer to taka śliczna firma, niedawno się o tym przekonałam :)
    Klacz jest naprawdę godna podziwu, na takie coś można kupę majątku wydać :D Jest przepiękna, a imię... Hmm... Arisona... coś mi się kojarzy, ale... Arisona bardzo ładnie brzmi, mam pytanie - czy wybierając imiona dla modeli wymyślasz sama, czy przeszukujesz sieć?
    A z Kamilą (to chyba ta laleczka) Ari supcio się prezentuje, aż miło popatrzeć! NIEDŁUGO DOSTANĘ PIERWSZEGO BREYERA TRADITIONAL! :D Zgadnij jakiego :)
    WsZysTkIeGo NaJlEpSzEgO! Dużo zdrowia i miłości na całe życie - przede wszystkim miliony pomysłów na posty - niech nawet powietrze Cię inspiruje! XD Happy birthday!
    Plis, wpadnij do mnie - 3 nowe posty, na blogu Evy 2 nowe wpisy na na Coin Arabe także! Ale tylko jeden...
    Pozdrowionka! Dużo inspiracji do blogowania!
    Ymma ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do imion to albo mi po prostu wpada i od razu pierwsze skojarzenie albo Yuki (mistrz od imion ♥ ) daje rady :)
      Hm..może Big Chex to Cash? :D
      Dziękuję za wszelkie komplementy i długaśny piękny komentarz!
      Lecę na twoje blogi :D
      Również pozdrawiam :*

      Usuń
  2. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ROXY !!!! :D
    Jejku klacz cudna a nawet więcej piękna model
    mnie zachwycił szczególnie z powodu maści
    (na obozie jeździłam na kucu bardzo podobnym)
    Ładne zdjęcia szczególnie te ze stokrotkami :)
    Miło się historię czytało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia ♥
      Do zdj- dzięki, cieszę się ze się podoba czytelnikom ;)

      Usuń
  3. No no no :)
    Piekny konik, oplacalo sie o niego prosic na urodziny *.*
    Widze ze korzystasz z moich imion :D juz nie moge sie doczekac next opisu :)
    Pozdrawiam,
    Yuki :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opłacało oj opłacało :D
      Wymyślasz genialne imiona !
      Cieszę się c; juz niedługo !
      Pozdrawiam:*

      Usuń
  4. Klaczka jest niesamowita!Zdjecia również!No i wszystkiego najlepszego:):3 Pozdrowionka!Wpadajcie na mojego bloga!https://sksclasshorse.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniały model :)
      Dziękuje !<3
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  5. Najlepszego :) Klacz bardzo ładna, zarówno rzeźba i maść. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy: theblackhorse5.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Klacz przyznam śliczna ;)
      Już lecę !

      Usuń
  6. Wszystkiego naj i graty nowego modelu! :) według mnie jest to jeden z lepszych koni w tej skali firmy Breyer... Kobyłka jest niziutka w porównaniu do innych classiców ale jakoś da się to przeboleć. Bardzo podoba mi się jej spokojna poza ^^ ją posiadam ten model w wersji customa, dodatkowo że zmienioná grzywą ale zastanawiam się nad kupnem tej klaczy OF... Po obejrzeniu twoich zdjęć stwierdziłam się w przekonaniu, że musi do mnie trafić :D
    Bardzo fajny opis.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Cieszę się że cie przekonałam bo klacz jest świetna :D
      Również pozdrawiam !

      Usuń
  7. Taka piękność się przyda w stadninie :)
    Zawsze mnie ciekawiło, jak robisz te wspaniałe zdjęcia, bo robienie, żeby zrobić nie wychodzi za dobrze...
    I jeszcze wszystkiego najlepszego! Dużo zdrowia, extra pomysłów na posty i dużo motywacji co do modeli :) Też posiadam Breyera Traditional, zerknij do mnie, jeśli masz ochotę :D
    Pozdrawiam cieplutko i życzę udanych i w miarę pogodnych dni wakacyjnych!
    Keira ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do zdjęć to robię je aparatem Nikon 3200 , wystarczy dobrze ustawić model i strzelić fotkę z odpowiedniej perspektywy - radze tak mniej więcej na wysokości modelu (nie za nisko nie za wysoko) trzeba się troche napracować nie ukrywam xd
      Dziękuję za życzenia :)
      Oczywiście ze zerknę!
      Również pozdrawiam i wzajemnie ^^

      Usuń
  8. Też ją mam i szczerze mówiąc jestem zadowolona. Robi u nas za kuca do nauki jazdy konnej dla dzieci. U mnie akurat dostała imię Cayenne (nwm czemu bardzo według mnie to imię do niej pasuje ). Przemalowałam jej tylko grzywę i ogon na czarno i lepiej według mnie przez to wygląda (dodając że potem żeby farba nie odpryskiwała pomalowałam to bezbarwnym ala żelowym lakierem i teraz to bardzo się świeci )
    Pozdrawiam :)
    ps; zdjęcia są super

    OdpowiedzUsuń