GG Valentine and Heartbreaker nr 1747 Opis ♥

Cześć Kochani ♥ 

Dzisiaj opis  nowiutkich modeli o których wspomniałam w poprzednim poście, a mianowicie GG Valentine i jej synek Heartbreaker. Opis jest w formie małej sesji. Myślę że Wam się spodoba :)

Bez przeciągania zaczynajmy ! 

 Oba konie wyrzeźbiła pani Brigitte Eberl i przyznam że zrobiła to naprawdę wspaniale. Inne jej modele np. Albrozo ( który już nie jest w sprzedaży a szkoda ), Marwari, Ashquar czy też Weather Girl są równie piękne i bardzo realistyczne. Jest to moja druga ulubiona rzeźbiarka , tuż po Susan Carlton Sifton.

Zamówiłąm oczywiście wersję matową bo... glossy kojarzy mi się z porcelaną i nie wyobrażam sobie robić zdjęć takim modelom w terenie ;/

Pamiętajcie jednak że to tylko moja opinia :)

Razem prezentują się ślicznie. Przejdźmy teraz do opisu samej klaczy. 

GG Valentine Champion Hunter Mare - gniada klacz meklemburska  na moldzie  Giselle wyrzeźbiona w 2008 roku. 

Klacz ma zaznaczone strzałki i kasztany na nogach. Na prawej tylnej ma skarpetkę, a kopyto jest jasne. Pozostałe kopyta są ciemno grafitowe (?) bo całkowicie czarne nie są na pewno. Grzywę można zaliczyć do krótkich, a ogon raczej do dłuższych. Grzywka  powiewa na bok w rytm chodu konia.

 

Klacz stała się ulubienicą Kamili

GG posiada na głowie gwiazdkę ze strzałką i małą chrapkę. Nie jestem do końca pewna  co do chrapki bo jest bardzo mała i wygląda bardziej jak zadrapanie. Czy mój egzemplarz tak tylko ma ?

Mięśnie nie są tak mocno wyrzeźbione jak u niektórych modeli i według mnie to jest wielkim atutem tego moldu. Na nogach i głowie widać żyłki, a w okolicach szyi możemy dopatrzeć się zmarszczek ( przy podbrzuszu też jest jedna ale mało widoczna). Ogólnie głowa klaczy jest cudnie wyrzeźbiona.

GG porusza się kłusem ale takim trochę ''leniwym''

Kama postanowiła zabrać GG na pierwszą jazdę

Klacz posiada na udzie znak hodowli meklemburskiej. Niestety na mojej klaczy jest on prawie niewidoczny.

Teraz czas opis źrebaka :)

Heartbreaker- gniady ogierek rasy meklemburskiej  na moldzie Gilen wyrzeźbiony w 2009 roku.

 Ma zaznaczone strzałki, a na dwóch tylnych nogach skarpetki ( nieregularne? ) Na tych nogach koń ma jaśniejsze kopyta. Pozostałe są nieco ciemniejsze od tych klaczy. Konik ma ciekawskie, typowo źrebięce spojrzenie. Jest po prostu uroczy *-*

Mięśnie tak samo jak u klaczy są łagodniej wyrzeźbione. Na nogach widać kilka żyłek , pysk jest równie dokładnie wyrzeźbiony. Co mnie zaskoczyło to konik ma włoski w uszkach.

Heart porusza się delikatnym źrebięcym kłusikiem - dodaje mu to sporo uroku.

Nie wiem co jeszcze o nim napisać... pooglądajcie wspólne fotki :D 

na żywo są jeszcze piękniejsze !

 Mam nadzieję że opis się spodobał :) Oto moje pomocnice :')

Przyszłe kolekcjonerki :'D

Podsumowując polecam gorąco obydwa modele bo są warte każdej ceny. Rzeźba, malowanie, detale - cud miód i orzeszki :)

W następnym poście jeszcze kilka zdjęć i opis gratisków !

Pozdrawiam cieplutko i wakacyjnie Cieplutko lepiej nie bo te upały ;-;

Roxy ♥