niedziela, 29 listopada 2015

Ponad 2000 wyświetleń ;**❤

Dziękuję ! ;* w tym poście chcę Wam z całego serca podziękować za ilość wyświetleń ;) bez Was ten blog by nie istniał, to wasza zasługa ! Zorganizuję na pewno Candy , tylko pomyślę nad nagrodą i ogółem to rozstrzygnę xd W szczególności : Maya J ❤ Iskra❤Agnieszka Candy ❤ Unique Aria ❤Karossi ❤ Shell ❤ Ida Lewandowska ❤ oraz wielu innych wspaniałch bloggerów ! Jeśli kogoś nie wymieniłam , przepraszam- zerknę i dopiszę 😃jeszcze raz bardzo dziękuję !💗
Wasza Roxy ;*
Pozdrawiam!  

sobota, 28 listopada 2015

Trening Meli i Justyny- foto cz.1

Hej ! Co tam u was ? Święta tuż tuż ! Ja już się nie mogę doczekać :) Na wstępie przepraszam za słabą jakość zdjęć - nie musicie pisać ,, popraw światło '' czy coś w tym stylu bo ja naprawdę staram się aby były jak najlepsze ;) Ok, miłego oglądanka :D

 Dziś po południu dziewczyny postanowiły potrenować skoki. Wybrały takie konie, które dawno nie były ujeżdżane. Padło więc na Salse i White Beauty. Zabrały uwiązy i ruszyły na padok.



 

Gotowe, można iść siodłać!


 Zaczynamy rozgrzewkę :)

Obiecana lista wymarzonych prezentów ^^
Na Mikołaja:
Breyer Classic Chelsea Show Jumper + zestaw
Ogier fiordzki CollectA
Czarny kot schleich
Pod choinkę:
Breyer Traditional 1:9 Don't look twice
i może coś tam jeszcze ....
Jutro prawdopodobnie 2 porcja zdjątek :)
Narka ! 
Roxy

niedziela, 22 listopada 2015

Dziś troszkę krócej . . .

Hej ! W dzisiejszym poście 1 część opowiadania ,, Przygody Quiet Corner ". Przepraszam że tak krótko ale nie mam zbytnio czasu :( Niedługo pojawi się dłuższy post :) Miłego czytania 😊
PS: Zdjęć niestety nie ma bo się nie chcą jak na złość się przesłać :\


Było ciepłe niedzielne popołudnie ,konie leniwie pasły się na padoku, wydawałoby się że nic niezwyczajnego się nie zdarzy. A jednak pozory czasami mylą.
Za odrodzeniem pojawił się jakiś zabłąkany koń. Już dłuższy czas krążył niespokojnie wokół padoku. Konie były nieco zaniepokojone dlatego chcąc to wyrazić - głośno rżały. Mela która właśnie czyściła Salsę usłyszała te odgłosy. Zostawiła klacz pod nadzorem Justyny i ruszyła w stronę zdarzenia. - Co tu się dzieje ? - pomyślała, przejęta zaniepokojeniem koni. Po chwili zauważyła obcego konia. - Nie bój się , nic ci nie zrobię - zapewniała Mela. Klacz zastrzygła uszami. Po kilku minutach pewnie podeszła do dziewczyny - tak jakby miała wcześniej do czynienia z ludźmi- i wtuliła chrapy w jej ramię. Wtedy zauważyła że klacz ma amputowaną nogę - To dziwne że zupełnie obcy mi koń jest taki ufny - pomyślała - poczekaj tutaj , przyniosę kantar. Mela prędko pobiegła do siodlarni. - Co tam się dzieje ?- zapytała zaciekawiona Justyna. - Później ci opowiem , spieszę się ! Na szczęście klacz nie odeszła zbyt daleko. Mela powoli założyła klaczy kantar i ruszyła z nią do stajni. - Biedactwo . . .
Wieczorem:
- Pan Marek zainwestował w nowego konia czy to ten który miał do nas przyjechać?.- zapytała Ania zerkając do boksu. - Nie ,to przybłęda . . . Muszę koniecznie zrobić ogłoszenia, przecież nie możemy sobie jej przywłaszczyć, no nie ? - Nie możemy , a szkodaa. Nie mamy już nic do pracy więc może weźmiemy się za ogłoszenie ?
- Dobry pomysł , chodźmy do biura.
 C.D.N.
* jak pan Marek zareaguje na przybłędę?
* czy w stajni starczy miejsca dla wszystkich koni ?
* czy koń znajdzie właściciela ?
W części 2 znajdziecie ciąg dalszy przygód drużyny z Quiet Corner !




A tak na serio chcecie 2 część ?
Pozdrawiam ! Wasza Roxy ;*























































































































































































































































piątek, 13 listopada 2015

Ogłowia dla Mariah oraz pytania !

Cześć ! Co tam u was? Jak leci? U was też taka ,,nudna'' pogoda ? Ani to deszcz, wiatr czy słońce , a co dopiero śnieg. Ponuro, mgliście , chłodno - moim zdaniem to najgorsza pogoda jaka może być. Nie da się nic zrobić w terenie , jakiegoś ciekawszego opisu, sesji czy chociaż paru zdjęć. Coraz bardziej wątpie że na święta ( które tak bardzo kocham♥ ) będzie śnieg. Fajnie by było . . . :) Już wyobrażam sobie taką idealną zimową sesję . . . powróćmy do szarej rzeczywistości -ehm . . .  małe szanse ;< Gdy jeszcze była kolorowa jesień planowałam zrobić wyścig typu Cross w terenie dla Schleich i Collecta ( taką jakby sesję czy coś xd ). Kilka przeszkód , około 5 zawodników , jakieś rozetki, nagrody itd. No ale pogoda musiała dać się we znaki :/
Święta zbliżają się wielkimi  małymi kroczkami, dlatego i ja postanowiłam zaplanować sobie co będę chciała na Mikołaja i pod choinkę. Wstępnie zadecydowałam że trafi do mnie jakiś Tradek. Wcześniej była już o tym mowa, pewnie pamiętacie mój szał na Marwari xD Już mi się znudził tak szczerze , poczytałam o nim i o jego wadach , zaletach itd. Zdecydowałam się więc na. . .
i tego wam nie zdradze :P
Pod koniec postu znajdziecie zgadywankę.
Koniec zbędności , do rzeczy. . . A więc w dzisiejszym poście będzie o rzeczach dla mojego nieco zaniedbanego Breyera- Mariah. Poszłam dzisiaj do pasmanterii i znalazłam ciekawe materiały do zrobienia czegoś dla moich modeli.Wróciłam do domu i zabrałam się do pracy.
W taki oto sposób powstało Winter Bridle Versatile czyli  ogłowie wszechstronne w kolorach zimy . . . no musiałam xD ( + pleciony uwiąz  ) sorki że opisy króciutkie i zdjęć niewiele ale mam sporo rzeczy na głowie ,przesyłam fotki :)

Ogłowie ma kożuszek , jest zrobione z kilku pasm muliny,

wędzidło  wykonane ze srebrnych zapinek

oraz  nieco starsze Western Bridle Brown with a hint of black czyli brązowe ogłowie westernowe z nutką czerni :) Taak , zamęcze was tymi nazwami ,no nie?  ja po prostu lubię takie długie , angielskie nazwy , co na to poradzić . . . 


Ogłowie jest zrobione z brązowego rzemyku. Wędzidło zaczepione o dziurki w pysku konia ( tak aby się trzymało ) , na naczółku ? łańcuszek, pod pyskiem też. Wodze niezbyt westowe , nie miałam materiałów aby zrobić takie na serio westernowe xD ( wynalazłam tylko 1 zdjęcie w stosie innych na laptopie , kiedyś ukaże się dokładniejszy opis :)
Byłam ostatnio na jeździe - przesyłam zdjęcie 
Koniki to hucułki :) to pierwsze to ja i Nagietka xD dalej Wacik, Portos i Rekin ♥


Sorki. . . :(
Bardzo przepraszam za moją nieobecność na blogu. . . wstyd mi tak opuszczać ten blog . . . Czasu jest coraz mniej , nauki więcej. Wracam ze szkoły coś koło 16 , robi się ciemno jak przystało na nieszczęsny czas zimowy więc z jakąkolwiek sesją nie ma opcji. Z opisami też krucho bo światło dzienne jest do tego potrzebne , a z lampy wychodzą baaardzo źle :( znajdę pół godziny czasu - zdążę jedynie napisać wstęp do postu , a nie zawsze mam te pół godziny. Już wcześniej pisałam że jakoś uporządkuje czas , ale to było niewykonywalne dla mnie. Mam nadzieję że zrozumiecie to. Staram się jak mogę . . . Jeszcze raz bardzo przepraszam.

Zgadywanka :

INFO + pytanka pilne !
1. Będą zmiany w tle na blogu , informuje od razu xD
2. Piszcie w komach odpowiedź do zgadywanki :D
3. Gdybyście mogli jakieś imię dla Mariah wymyślić , co ? fajnie by było !
4.Pisać opowiadania z perspektywy modeli ?
6. Jak wam przypadły do gustu moje ogłowia o kosmicznych nazwach? ;''D
7.Wy też już myślicie o prezentach świątecznych?Bo ja taak :)
8. Jaki nick lepszy : Donia Schleich czy Roxy ;*?  
Wytrwaliście czytając cały post?  Super !
Pozdrawiam moich wiernych czytelników !
Pa! 
Donia/ Roxy :*